czwartek, 4 września 2014

pana cotta z jaglanki

Wiecie co Wam powiem? Deser też może być zdrowy! Może być słodkawy, a nie rujnować trzustki i całego układu pokarmowego i odpornościowego. Może wspierać jelita w budowaniu prawidłowej flory bakteryjnej, może być zasadotwórczy, może być wartościowy i smaczny :)
Oto propozycja:

pana cotta z jaglanki

Użyłam:
  • 4 szklanek dobrej jakości mleka ryżowego waniliowego
  • pół szklanki kaszy jaglanej
  • łyżki kuzu
  • garści wiórków kokosowych
  • garści pestek z dyni i słonecznika
  • garści siemienia lnianego
  • do dekoracji: kakao lub karob w wersji dla alergików, wiórki kokosowe, borówki, jagody goji, polałam odrobiną syropu ryżowego

Kaszę ugotowałam na mleku, następnie dodałam do niej łyżeczkę kuzu, wiórki, pestki z dyni, słonecznik, siemię lniane. Dokładnie zmiksowałam, przełożyłam do miseczek, odstawiłam w temperaturze pokojowej ( można też do lodówki ). Gdy stężeje, przekładamy na talerz, dekorujemy i zajadamy.

Na zdrowie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz